Dlaczego ludzie rezygnują z subskrypcji?
Zastanawiasz się, dlaczego użytkownicy rezygnują z subskrypcji Twojego newslettera? Powodów może być mnóstwo, a te, które pojawiają się najczęściej, to:
- Tworzysz nieistotne treści: jednym z głównych powodów, dla których subskrybenci się wypisują, jest otrzymywanie treści, które nie są już zgodne z ich zainteresowaniami. Jeśli twoje e-maile konsekwentnie nie spełniają ich oczekiwań, subskrybenci często dają temu wyraz przyciskiem „wypisz”.
- Wysyłasz za dużo: jeśli zasypiesz odbiorców zbyt dużą liczbą e-maili, mogą poczuć się przytłoczeni. Osobiście jak otrzymuję za dużo maili, to się wypisuję. Testuj częstotliwość: gdy wskaźnik wypisu wzrasta, często oznacza to limit dla Twojej bazy.
- Piszesz do wszystkich: subskrybenci oczekują treści dostosowanych do ich konkretnych potrzeb i preferencji. Jeśli twoje e-maile wydają się ogólne i brakuje im personalizacji, subskrybenci mogą stracić zainteresowanie i zrezygnować. Personalizacja nie polega tylko na dodaniu „Cześć {name}”.
- Nie dbasz o wygląd: e-maile, które są nieatrakcyjne wizualnie, trudne do odczytania lub niezoptymalizowane pod kątem urządzeń mobilnych, mogą frustrować subskrybentów i prowadzić do wyższego wskaźnika wypisu. Atrakcyjne wizualnie doświadczenie użytkownika jest na ważne, aby utrzymać zaangażowanie subskrybentów.
- Nie dopasowujesz częstotliwości i czasu: równowaga pod względem częstotliwości i czasu wysyłania wiadomości e-mail ma kluczowe znaczenie. Zbyt wiele e-maili w krótkim czasie lub wysyłanie ich w niedogodnych momentach może irytować subskrybentów i skłonić ich do rezygnacji. Testuj różne kombinacje.
Potraktuj powyższe punkty jako checklistę. Określ mocne strony Twojego mailingu oraz obszary, które wymagają optymalizacji. Jeśli obserwujesz znaczną ilość wypisów – sprawdź poniżej, jak temu zaradzić.
Poprawa treści i wyglądu wiadomości e-mail
Brzmi prosto, ale jak to zrobić i na co zwrócić uwagę? Zacznij od analizy tego, kim są Twoi odbiorcy i czego oczekują – to klucz do wyższych open rate’ów i większego zaangażowania. Testuj, sprawdzaj i dbaj o estetykę!
- Dostarczaj wartość: zrozum ich potrzeby, zainteresowania, problemy, z jakimi borykają się na co dzień, a następnie dostosuj treść, aby skutecznie je rozwiązywać. Dziel się wiedzą, stań się ich głównym doradcą i ekspertem.Jak to zrobić? Kilka pomysłów:
- Po zakupie wyślij klientom ankietę dotyczącą preferencji. Zapytaj o to, co im się podobało, a z czego nie byli zadowoleni. Być może mają sugestie dotyczące tego, co powinieneś usprawnić?
- Sprawdź poprzednie wysyłki i zobacz, jakie tematy były najchętniej otwierane i klikane.
- Zweryfikuj, na jakie strony najczęściej wchodzą klienci (Google Analytics lub inna platforma analityczna Twoim najlepszym przyjacielem).
- Bezpośrednio w e-mailu zachęć do odpowiedzi na pytanie, np. jakie inne treści użytkownicy chcieliby otrzymywać (oczywiście trzeba te maile czytać i na nie odpowiadać – bez tego efekt będzie odwrotny do zamierzonego).
- Testuj tematy e-maili: przyciągaj uwagę subskrybentów atrakcyjnymi tematami wiadomości, które zachęcą ich do zapoznania się z nimi. Unikaj taktyki clickbait i skup się na dostarczaniu tego, co obiecujesz w temacie. Temat sprzedaje otwarcie.
Jak to zrobić?
- Wykorzystaj testy A/B, które polegają na wysyłce do bazy dwóch wersji e-maila. Przeanalizuj, która lepiej spełnia założony cel. Co, poza tematem, można testować? Preheader, copy, grafiki, kolory przycisków, CTA na przyciskach, układ e-maila itd. Należy jednak pamiętać, żeby testować w jednym czasie tylko jeden element – inaczej wyniki będą niemiarodajne.
- Testy komunikacji najczęściej przeprowadza się w automatyzacjach. Jeśli chcesz przetestować mailing masowy – przy dużej bazie możesz przeprowadzić testy na 10% bazy, a zwycięską wersję wysłać do reszty odbiorców.
- Sprawdź poprzednie wysyłki, wybierz te najlepiej konwertujące i przeanalizuj, czy istnieje jakiś wspólny element, który wpłynął na rezultat. Odkryłem kiedyś, że lepiej konwertowały e-maile, w których temacie nie znalazła się informacja o procentowej wartości zniżki (w porównaniu do tych, które tę informację zawierały).
- 1 email = 1 CTA: nie staraj się zawrzeć jak najwięcej różnych informacji w jednym mailu. Prowadź użytkowników przez całą wiadomość w taki sposób, aby na końcu nie mieli wątpliwości, co należy zrobić lub w jakim celu kliknąć button. W tym celu kluczowa jest dbałość o copy i strukturę e-maila. Przyciski, linki, podlinkowane grafiki – wszystko powinno przenosić subskrybenta w to samo miejsce.
- Uciesz oko: używaj atrakcyjnych wizualnie elementów projektu, takich jak wysokiej jakości obrazy, dobrze zaprojektowane szablony i spójny branding. Angażujące elementy wizualne mogą przyciągnąć uwagę subskrybentów i zachęcić ich do zapoznania się z treścią. Pamiętaj, aby podlinkować elementy graficzne – logo, ikonki social media, grafiki w e-mailu.
Personalizacja przekazu
Marketingowcy jak mantrę powtarzają, że należy personalizować przekaz. Jak to zrobić, żeby nie poświęcać na to zbyt wiele czasu, a jednocześnie zauważalnie podnieść jakość treści?
- Segmentuj swoją listę mailingową na podstawie zebranych danych demograficznych subskrybentów, ich preferencji czy wielkości zakupów. W połączeniu z monitorowaniem ich odwiedzin na poszczególnych produktach, kategoriach czy markach budujesz obszerną bazę wiedzy o poszczególnym kliencie. Zebrana wiedza pozwoli Ci na dostarczanie bardziej spersonalizowanych treści, zwiększy wartość wiadomości i lojalność klienta.
- Użyj dynamicznych bloków treści, aby spersonalizować e-mail na podstawie danych poszczególnych subskrybentów. Dostosuj komunikację lub oferty na podstawie ich wcześniejszych interakcji, historii zakupów czy preferencji.
- Spersonalizowane rekomendacje (głównie e-commerce): wykorzystaj dane subskrybentów do dostarczania spersonalizowanych rekomendacji produktów. Poprawi to wrażenia użytkownika i zwiększy szanse na podjęcie zamierzonej akcji.
Wdrożenie optymalnej częstotliwości wysyłki
Jak często wysyłać maile? Niestety nie ma jednej, optymalnej odpowiedzi, dlatego warto testować, sprawdzać, a najlepiej pozwolić wypowiedzieć się samym zainteresowanym.
- Testuj i monitoruj: eksperymentuj z różnymi częstotliwościami wysyłania wiadomości e-mail i monitoruj wskaźniki zaangażowania subskrybentów, aby określić optymalną częstotliwość wysyłania. Znajdź równowagę, która utrzyma zaangażowanie subskrybentów bez „zasypania” ich mailingami.
- Centrum preferencji: zaoferuj subskrybentom możliwość wyboru preferowanej częstotliwości wysyłania e-maili czy rodzajów treści, które chcą otrzymywać. Najlepiej zrobić to podczas procesu rejestracji lub za pośrednictwem centrum preferencji – link powinien znajdować się w każdym e-mailu w stopce. Umożliwienie użytkownikom dostosowania częstotliwości może zmniejszyć liczbę rezygnacji z subskrypcji.
Rada od specjalisty: Na koniec pamiętaj o ustaleniu oczekiwań. Jasno komunikuj częstotliwość, rodzaj i treści wiadomości. Podejdź do tego realistyczne (nie ma znaczenia, że lubisz dostawać 2 maile dziennie – nie ty jesteś odbiorcą ;)).
Idealnym sposobem jest wdrożenie tzw. onboardingu, czyli serii e-maili wprowadzających w świat marki, gdzie te oczekiwania zostaną przekazane ponownie i bardziej szczegółowo (pierwsza informacja powinna pojawić się już przy zapisie!).
Key Takeaways
- Zrozum przyczyny wypisów w swojej bazie. Jeśli przy wypisie dostępna jest ankieta, przeanalizuj jej wyniki. Nieistotne treści, nadmierna ilość maili, brak personalizacji czy nieatrakcyjny wygląd – popraw wskazane przez użytkowników elementy i monitoruj rezultaty na bieżąco.
- Ulepszaj treści i wygląd maili. Zapytaj się użytkowników wprost, jakie treści chcieliby otrzymywać i w jakiej formie. Eksperymentuj z różnymi formatami, układem, rodzajem treści. Monitoruj wyniki i dostosowuj komunikację do potrzeb odbiorców.
- Personalizuj przekaz. Segmentuj listę mailingową, wykorzystuj dynamiczne treści oraz spersonalizowane rekomendacje produktów. Subskrybenci to docenią i zostaną na dłużej.
- Optymalizuj częstotliwość. Testuj różne czasy wysyłki, monitoruj wskaźniki zaangażowania subskrybentów. Ułatw im wybór preferowanej częstotliwości wysyłania maili oraz możliwość wypisu. Tak! Nie bój się, że się wypiszą. To informacja dla Ciebie, że można coś jeszcze poprawić.
- Testuj, testuj, testuj.